Tak sobie dumam, kto tu na kogo z góry patrzy i kto więcej widzi?
Czy ten który góruje wzrostem i właściwie widzi same czubki ludzkich głów, czy ten który może oglądać świat z poziomu ludzkich oczu.
Tylko że łatwiej jest się schylić, niż ciągle podskakiwać:)
I właściwie, co jest trudniejsze mieć 17 lat, czy 190cm?
Ja to bym nie chciała ani tych 17, ani 190....
A tak na prawdę, to:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz